Co może złego stać się w taksówce? W legalnej – najpewniej nic. Natomiast w nielegalnej katalog możliwości jest dość długi: niesprawny pojazd, kierowca pod wpływem alkoholu bądź narkotyków czy brak ubezpieczenia pasażerów – takie bywają efekty policyjnych kontroli. Do tego dodać należy brak licencji czy nieuregulowane sprawy podatkowe. Dlatego Wrocław zachęca do skorzystania z nowej kampanii „Legalna Taksówka”.
Jak informuje portal wroclaw.pl, miasto wypowiedziało wojnę nieuczciwym taksówkarzom. 13 marca rozpoczęło kampanię informacyjną, której celem jest uświadamianie i edukowanie pasażerów, w jaki sposób rozpoznać legalnie działającą taksówkę. Jednocześnie uruchomiona została strona internetowa, na której można sprawdzić, czy taksówka posiada aktualną licencję taxi. Jednocześnie zaprezentowano naklejki z kodem QR, po zeskanowaniu którego można w łatwy sposób zweryfikować taksówkę na własnym smartfonie. Naklejki będą umieszczane na wrocławskich taksówkach.
Zeskanuj i sprawdź
Ideą wrocławskich urzędników jest stworzenie pozytywnego trendu umieszczania tych naklejek na tylnej szybie bądź drzwiach taksówki – tak, aby były jak najbardziej widoczne dla pasażera zbliżającego się do auta. Dodatkowo, ta kampania ma działać prewencyjnie poprzez zniechęcanie nieuczciwych kierowców do popełniania wykroczeń i przestępstw.
Nie od dziś wiadomo, że w kolejnych miastach Polski dochodzi do przestępstw oraz nieprawidłowości w funkcjonowaniu taksówek – głównie tych oferujących usługi za pośrednictwem aplikacji.
– Jedyny sposób, w jaki można odróżnić legalną od nielegalnej taksówki jest ta akcja – naklejka na szybie pasażera z kodem QR, dlatego chętnie się do tej kampanii włączamy – mówi Grzegorz Pęzioł prezes Mini Taxi. Pozostałe korporacje, których kierowcy umieszczą nalepki na szybach to Ryba Taxi, Radio Taxi Serc, Z.T.P. Radio Taxi i Miejskie Taxi.
Od poniedziałku, 13 marca kierowca każdej legalnie działającej taksówki we Wrocławiu może otrzymać od Urzędu Miejskiego darmową naklejkę z kodem QR i napisem „sprawdź taksówkę”. Można je otrzymać w Wydziale Transportu UMW.
– Po zeskanowaniu kodu, telefon użytkownika zostanie przekierowany do bazy legalnie działających we Wrocławiu taksówek. W ten sposób możemy szybko i sprawnie, jeszcze przed rozpoczęciem kursu, sprawdzić pojazd, który po nas przyjechał – wyjaśnia Paulina Tyniec-Piszcz, dyrektorka Wydziału Transportu UMW i inicjatorka kampanii „Legalna taksówka”.
To świetna wiadomość dla każdego użytkownika taksówek – od młodzieńca po seniora. We Wrocławiu zarejestrowanych jest ponad 6214 taksówek. Wrocławscy urzędnicy najpierw szkolili policjantów, jak rozpoznać czy dany pojazd ma wszelkie uprawnienia administracyjne do przewozu osób. Potem pół tysiąca policjantów w grudniu i marcu przeprowadziło kontrole.
– Ich wyniki były niepokojące, wystawiono 60 mandatów, zatrzymano 30 dowodów rejestracyjnych, 8 osób nie posiadało licencji uprawniającej do świadczenia usług w zakresie przewozu osób, a 20 pojazdów nie nadawało się do jazdy. Co więcej, kilku kierowców miało przy sobie narkotyki – wyliczał podkomisarz Wojciech Jabłoński z Komendy Miejskiej Policji.
Krok w dobrą stronę
Przypominamy, że podobny system od kilku lat działa również w Gdańsku. Na stronie internetowej miasta Gdańska działa wyszukiwarka licencji, dzięki której pasażerowie mogą zweryfikować, czy samochód, do którego wsiadają, jest taksówką. Zarówno gdański jak i wrocławski system nie jest jednak pozbawiony wad. W myśl przepisów Lex Uber taksówką może być także pojazd niewyposażony w taksometr a jeżdżący – w zamyśle – wyłącznie na zamówienia złożone przez aplikacje. Wyszukiwarka licencji także takie aplikacyjne taksówki uzna za legalne. Ponadto system nie jest w stanie zweryfikować w czasie rzeczywistym kierowców tychże taksówek, w związku z tym nadal istnieje ryzyko nieprawidłowości. Kampania informacyjna Wrocławia to krok w dobrym kierunku, jednak bez szeroko zakrojonych, codziennych kontroli, jest to środek nadal niewystarczający.
Źródło: www.wroclaw.pl