KTO BĘDZIE WINNY, ŻE TRADYCYJNE TAKSÓWKI ZNIKNĄ Z RYNKU ?

Taksówki postrzegane są jako swoiste “wizytówki” każdego miasta. Pełnią one istotną rolę w transporcie publicznym i są jego uzupełnieniem, a ich obecność i charakterystyczny wygląd stanowić powinien część krajobrazu miejskiego.

Warszawskie taksówki są często jednym z pierwszych środków transportu, z którego korzystają turyści po przyjeździe do nowego miasta. Powinny oferować im szybki dostęp do hotelu, ambasady, najważniejszych atrakcji turystycznych i miejsc wartych odwiedzenia, a dla mieszkańców stolicy powinny być bezpiecznym, wygodnym i prywatnym środowiskiem podróży umożliwiający łatwy, spokojny i bezpieczny transport.
Taksówki stanowią  zatem nieodzowny element miejskiego stylu życia i kultury i  w rezultacie stają się istotnym elementem charakterystycznego oblicza każdego miasta.

Jaką zatem „wizytówkę” Warszawy, stolicy środka Europy preferuje Rada Warszawy?

Jak rozpisywały się ostatnio media, tradycyjnych taksówek ubywa w błyskawicznym tempie.
Od 2020 roku w Warszawie ponad 50% działalności  jednoosobowych firm taksówkowych zostało zawieszonych. Już dzisiaj problemem staje się zamówienie tradycyjnej taksówki, zapotrzebowanie na tradycyjne taksówki z miesiąca na miesiąc wzrasta a kierowców niestety ubywa.
Spowodowane jest to brakiem możliwości uzyskania godnego wynagrodzenia za wykonywaną uczciwie usługę.
Taksówkarze w Stolicy nie chcą kombinować i szukać luk prawnych które umożliwią im powiększenie zysków, taksówkarze chcą uczciwie pracować i uczciwie zarabiać.

Urzędowe statystyki dotyczące struktur pochodzenia kierowców polskich taksówek wyglądają przerażająco.

Statystyki w samej Warszawie są bardzo podobne i nic nie wskazuje na to żeby sytuacja miała ulec zmianie.

A oto same statystki

Tylko ok 40% to kierowcy Polacy, ok 20% to obywatele Gruzji, ok 18% to obywatele Ukrainy, ok 8% obywatele Białorusi, ok 14% to inni obywatele spoza obszaru Unii Europejskiej.
W większości są to obcokrajowcy nie znający języka polskiego, pochodzący z odmiennych kultur obyczajowych.

Brak możliwości podwyżek w sektorze odpłatnego przewozu osób taksówką  powiązany jest ściśle z rozwojem i powiększeniem „szarej strefy” w  branży taksówkowej nagminnie praktykowanej przez firmy aplikacyjne.
Ponad 75% samochodów świadczących usługi odpłatnego przewozu osób dla pośredników Ubera, Bolta i FreeNow to nie taksówki to „szara strefa” która nawet nie stara się upodobnić do taksówki.
Oznacza to, że za kierownicą tych samochodów, siedzi niezweryfikowany, bez odpowiednich kwalifikacji i dokumentów kierowca. To nielegalne lub niezarejestrowane usługi przewozowe, które omijają regulacje ustawowe i przepisy samorządowe, oraz standardy bezpieczeństwa i jakości świadczonych usług.

Najczęstsze nieprawidłowości wykryte przez służby kontrolne w przewozach na aplikacje :

  • brak lub fałszywe prawo jazdy,
  • brak identyfikatora Taxi lub jego falsyfikat
  • brak lub fałszywe zaświadczenie od lekarza psychologa o braku przeciwskazań na wykonywanie zawodu kierowcy taksówki,
  • brak lub fałszywe zaświadczenie o niekaralności,
  • kierowcy z kartoteką kryminalną poszukiwani listami gończymi,
  • nielegalny pobyt na terenie RP,
  • kierowcy pod wpływem alkoholu,
  • kierowcy pod wpływem środków odurzających,
  • kierowcy nie posiadający licencji Taxi, lub licencja nie zgodna ze stanem faktycznym
  • kompletny brak oznakowania pojazdu Taxi,
  • złe lub niekompletne oznakowanie pojazdu Taxi,
  • zły stan techniczny pojazdów Taxi,
  • brak badań technicznych pojazdu Taxi,

    Nie trzeba być finansowym rekinem żeby nie zrozumieć dlaczego nielegalni przewoźnicy mogą oferować usługi po niższych cenach – ponieważ nie są obciążeni takimi samymi kosztami jak legalne taksówki.
    Kierowcy pracujący w „szarej strefie” unikają opłat związanych z legalnym funkcjonowaniem, takich jak chociażby, opłaty na ubezpieczenie społeczne, czy płacenia należnych podatków. Nie stosują się do obowiązującego prawa zarówno ustawowego jak i miejscowego. Przykładem może być chociażby stosowanie cen umownych wyliczonych przez algorytm aplikacji dostarczanej przez pośredników (Uber Bolt, FreeNow) za przejazd taksówką w momencie dużego zapotrzebowania na usługę, które to ceny znacznie przekraczają stawkę maksymalną uchwaloną przez samorządy.

    Bez najmniejszej wątpliwości zwiększenie „szarej strefy” i stosowane praktyki przez pośredników takich jak Uber, Bolt czy FreeNow  niekorzystnie wpływa zarówno na bezpieczeństwo jak i jakość wykonywanych usług przewozu osób taksówką, jeżeli maleć będzie sektor legalnych, tradycyjnych taksówek, to  już za moment może być brak alternatywy wyboru dla pasażerów ceniących jakość i bezpieczeństwo jakie zapewniają tradycyjne taksówki.

    W celu zwiększenia bezpieczeństwa, legalności i jakości usług przewozu osób taksówką oraz zminimalizowania obszaru „szarej strefy”, istotne jest:
    po pierwsze – skuteczne egzekwowanie przepisów, skuteczna weryfikacja wymaganych dokumentów od kandydatów na kierowcę taksówki oraz zwiększenie wymagań ustalonych przez samorządy w ramach swoich kompetencji.
    po drugie  – umożliwienie zawodowym taksówkarzom i warszawskim korporacjom z którymi współpracują, ustalenie stawek za wykonaną usługę w ramach jej opłacalności.

    Na dzień dzisiejszy doszło do sytuacji, ze klient który chce korzystać z tradycyjnej taksówki nie ma alternatywy wyboru odnosząc się do ceny. Wszystkie korporacje w Warszawie osiągnęły poziom ceny maksymalnej.
    Nie ma taksówek tańszych i droższych.
    Warszawskie korporacje taksówkowe i współpracujący z nimi kierowcy, chcący utrzymać wysoki standard i zapewnić pasażerom stabilność i dostępność do usług, stoją dzisiaj nad przysłowiową przepaścią. Obecne maksymalne stawki za przejazd taksówką nie umożliwiają osiągnięcie dochodu w granicach opłacalności. Aby tą granicę osiągnąć, kierowcy zmuszeni są do pracy ponad wymiarowej – około 10 – 12 godzin dziennie. Czy zmęczony kierowca jest kierowcą bezpiecznym??
    Jeżeli dzisiaj pracujemy na granicy opłacalności, oznacza to, że z roku na rok flota samochodów taxi będzie coraz starsza, a wymiana samochodu stanie się niemożliwą lub graniczącą z desperacją.

    Należy nadmienić, że w większości miast Polski samorządy widziały i rozumiały problem ich taksówkarzy i urealniły stawki za przejazd taksówką podnoszą stawkę maksymalną za przejechany kilometr, opłatę początkową i czasową.

    Szanowna Rado Warszawy !!!

    Jeszcze nie jest za późno – lecz czasu już też nie ma.
    Zmiany są konieczne i decyzje muszą zapaść szybko.
    To od Was drodzy Radni, zależy bezpieczeństwo pasażerów nie tylko Warszawiaków ale również turystów  odwiedzających stolicę środka Europy, jak również bezpieczeństwo wszystkich użytkowników ruchu drogowego w Warszawie.
    Czy zatem pozwolicie na to żeby „wizytówką” Warszawy była taksówka będąca potencjalnym azylem dla przestępców, czy staniecie na wysokości zadania i dojdziecie do wniosku, że bezpieczeństwo Warszawiaków jest najważniejsze!!!!

    The post KTO BĘDZIE WINNY, ŻE TRADYCYJNE TAKSÓWKI ZNIKNĄ Z RYNKU ? first appeared on NSZZ Solidarność Taksówkarzy Zawodowych.