UBER NA LOTNISKU

Od kilku dni w mediach pojawia się informacja że “średnio zaawansowani taksówkarze ” firmy Uber stali się partnerami warszawskiego lotniska Chopina.
Mając na uwadze potrzeby i wygodę pasażerów naszego lotniska zdecydowaliśmy, by wspólnie z Uberem udostępnić nową usługę z wykorzystaniem jednej z najpopularniejszych na świecie aplikacji. Dzięki współpracy poszerzamy ofertę z korzyścią dla podróżnych. Jest to kolejny – po taksówkach, autobusach i pociągu – środek transportu, z którego będą mogli korzystać pasażerowie Lotniska Chopina – mówi Anna Dermont, rzecznik Lotniska Chopina.
Kierowcy Ubera, tak jak inni kierowcy, na trasie muszą bezustannie podejmować decyzje, które wpływają na ich bezpieczeństwo i bezpieczeństwo innych. Jednak w przeciwieństwie do innych osób prowadzących pojazdy, kierowcy Ubera poruszają się często po nieznanych sobie częściach miasta, jednocześnie korzystając z aplikacji, która reguluje ich ceny. Może to sprawić, że kierowca Ubera będzie bardziej rozproszony i potencjalnie bardziej niebezpieczny ,istnieje również wyraźna presja na kierowców Ubera, aby w porę dotrzeć do pasażerów. Często powoduje to nadmierną prędkość lub popełnianie błędów przy prowadzeniu, co może być nie tylko niebezpieczne, ale może zakończyć się otrzymaniem mandatu, opłaty karnej, a nawet spowodowaniem groźnego wypadku samochodowego.
Kiedy dana osoba zdecyduje się prowadzić samemu, rozumie, że jej bezpieczeństwo jest w jej rękach. Jednakże, jeśli chodzi o firmę Uber, podróżujący powierzają swoje bezpieczeństwo nieznajomemu z nieznaną historią kierowania pojazdem. Chociaż firma Uber twierdzi, że jej kierowcy są poddawani kontrolom, które obejmują analizę ich historii jazdy, to proces ten może być niepełny, ponieważ może uwzględniać tylko te niewłaściwe zachowania kierowcy, które zostały ukarane mandatem. Każdy kierowca, który jest nieracjonalny lub niebezpieczny, ale który nie został złapany przez policję, może wydawać się bezpiecznym kierowcą na papierze. Co więcej, incydenty na całym świecie ujawniły, że ten sposób sprawdzania nie identyfikuje kierowców nawet z niebezpiecznymi epizodami, ponieważ niektórym kandydatom udaje się przejść przez „sito”.
Rzecznik Lotniska Chopina mówi o korzyściach dla podróżnych może dla zarządu PPL , widząc ile tysięcy wypadków w skali miesiąca w Polsce jest spowodowanych przez Ubera to raczej LOTNISKO CHOPINA BĘDZIĘ PATRONEM GWAŁTÓW I WYPADKÓW ,a nie bezpieczeństwa.