W dniu dzisiejszym (16.02.2021) miały miejsce kolejne kontrole przewoźników w Warszawie. Kontrole miały miejsce na Dworcu Wschodnim i na Dworcu Centralnym. Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji, Urzędu Celno-Skarbowego oraz przedstawiciel Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy sprawdzali zgodność z prawem przewozów wykonywanych w Warszawie samochodami osobowymi. Pod kątem przestrzegania Ustawy o transporcie drogowym oraz Ustawy o podatku od towarów i usług skontrolowano piętnastu kierowców: trzynastu wykonujących zlecenia za pośrednictwem aplikacji Bolta i dwóch z Ubera. We wszystkich przypadkach stwierdzono wykonywanie transportu pojazdami nie spełniającymi wymagań technicznych przewidzianych dla taksówki. Jednocześnie należy stwierdzić, że wszyscy przewoźnicy posiadali licencję TAXI. Jeden samochód nie był zgłoszony do licencji, czyli nie posiadał wypisu z licencji. Jednak żaden kurs nie został zakwalifikowany jako kurs TAXI, ponieważ, jak już zaznaczyłem wyżej, żaden samochód w momencie wykonywania transportu, nie spełniał wymagań technicznych dla taksówki.
Oprócz tych kontroli funkcjonariusze drogówki kontrolowali samochody osobowe oraz taksówki, którymi wykonywano transport osób, pod kątem ustawy Prawo o ruchu drogowym. Podczas takiej kontroli wpadł kierowca taksówki jeżdżący dla Ubera i Bolta, który nie dość, że nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych, to był pod wpływem narkotyków. To kolejny taki przypadek w Warszawie w ostatnich miesiącach. Za każdym razem złapani wozili ludzi dla jednej z dwóch „innowacyjnych” aplikacji.
Dodatkowo należy wspomnieć, że swoje działania kontrolne prowadzili dzisiaj w Warszawie inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego, którzy skontrolowali kilkanaście taksówek. Tu obyło się bez niespodzianek. Według naszych informacji oznacza to, że Inspekcja Transportu Drogowego wraca do wspólnych działań z innymi służbami na terenie stolicy.
—
Treść pochodzi ze strony Strefa Info.