Policja, Straż Miejską, Inspekcja Transportu Drogowego, Straż Graniczna oraz przedstawiciele magistratu wzięli udział w posiedzeniu zespół ds. bezpieczeństwa w przejazdach na aplikacje.
Napady, kradzieże, ataki na tle seksualnym – o podobnych przypadkach, które miały miejsce w taksówkach, było w ostatnim czasie wyjątkowo głośno. Skala problemu jest ogromna. Tylko podczas styczniowej kontroli, w ciągu dwóch dni krakowscy policjanci ujawnili ponad 237 wykroczeń na 322 skontrolowane pojazdy. Kierowcy nie mieli wymaganych prawem licencji na przewóz osób, a niektórzy nie posiadali nawet prawa jazdy lub posługiwali się fałszywym dokumentem. Ujawniono również osoby, które prowadziły samochód w stanie nietrzeźwości lub były pod wpływem środków odurzających.
Na wniosek radnej Alicji Szczepańskiej, Urząd Miasta UMK zorganizował spotkanie robocze z udziałem przedstawicieli Straży Miejskiej, Policji, dyrektorów wydziałów bezpieczeństwa, MPK – Celem spotkania było podjęcie działań prewencyjnych, mających zapobiec czynom zabronionym dokonywanym przez przewoźników pasażerskich na popularne aplikacje w szczególności Bolt i Uber , celem działania zespołu będzie wzmożenie kontroli przewoźników na aplikacje przez Policję, Straż Miejską, Inspekcje Transportu Drogowego oraz Straż Graniczną.
Rośnie również liczba przestępstw o charakterze seksualnym popełnianych w taksówkach na aplikacje. Zgodnie z danymi Komendy Głównej Policji, wzrasta liczba przestępstw o charakterze seksualnym, popełnianych w środkach transportu zamawianych przez aplikację. W 2020 r. odnotowano siedem takich przypadków, w 2021 r. – 21, natomiast od stycznia do września 2022 r. – 30. Przestępstwa mają charakter molestowania lub gwałtu, a ofiarami tych napaści są najczęściej kobiety – Należy przyjąć, ze dane o liczbie przestępstw popełnionych w przejazdach na aplikacje są mocno zaniżone. Być może nawet 90% przestępstw seksualnych nie jest zgłaszanych.
ciągle te same nie skuteczne działania zamiast szukać durnych kierowców beżcie się za nie opłacone ZUSy jakimi oszukuja pośrednicy skarb państwa deklaruja że ich kierowcy jeżdzą po 1/10 etatu a faktycznie wala po 12 godzin i można to spokojnie sprawdzić w aplikacjach i można dojebać za 5 lat do tyłu za zaniżone stawki żaden pośrednik nie zapłaci wszyscy zbankrutują i nie bedą mieli gruzini ukr uzbeki kazachy licencji bo nie prowadzą działalności wiec nie zabierajcie się o dupy strony biegajac za pojedyńczymi debilami z ubero bolto free tylko za zorganizowane grupy przestępcze oszukujące ZUS