Nietypowo zakończyła się wtorkowa interwencja policji wobec jednego z kierowców na terenie Lublina. Funkcjonariusze drogówki w rejonie ronda Mohyły dostrzegli stojącego na środku ulicy opla. Widząc, że kierowca ma problem z autem zatrzymali się i postanowili mu pomóc. kierowcą okazał się czarno skóry obcokrajowiec pochodzenia Nigeryjskiego , wtedy wyszło na jaw, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami i w dodatku zajmuje się zabawą w “legalną” taksówkę.
Mężczyzna został ukarany mandatem w kwocie 500 zł za kierowanie autem bez wymaganych do tego uprawnień. Do samochodu, którym się poruszał, wezwano też lawetę, aby ta zholowała go na policyjny parking.