Jak informuje straż miejska, to właśnie w “Uberach” i “Boltach” odnotowano największą liczbę nieprawidłowości.
– Kontrole taksówek osobowych mają na celu sprawdzenie legalności i rzetelności w zakresie świadczenia usług transportu ludności. Strażnik czynności kontrolne rozpoczyna od sprawdzenia oznakowania zewnętrznego pojazdu, a następnie uruchamia aplikację w smartphonie – po wczytaniu kodu QR i zalogowaniu się, otrzymuje informację o ewentualnych nieprawidłowościach – wyjaśnia straż miejska.
Czego mogą dotyczyć nieprawidłowości? Braku legalizacji licznika, badań lekarskich, przeglądu technicznego auta czy licencji do wykonywania zarobkowego przewozu osób. – Najczęściej strażnicy ujawniali braki w obowiązkowym oznakowaniu zewnętrznym pojazdów oraz naklejki z kodem QR. Z innych uchybień powtarzały się takie jak: brak cennika, aktualnej legalizacji licznika oraz uchwały Rady Miasta Poznania w sprawie przepisów porządkowych związanych z przewozem taksówkami. Wszystkie czynności kontrolne strażnicy przeprowadzili na postojach dla TAXI – dodaje.
W trakcie 1700 kontroli, które odbyły się w tym roku w Poznaniu, ujawniono 378 uchybień. – Większość z nich, bo aż 214, dotyczyła pojazdów zamawianych poprzez aplikacje instalowane na smartfonch (Uber oraz Bolt) – podaje SM.
Najwięcej kontroli przeprowadzono na Jeżycach (436), Grunwaldzie (358) oraz Wildzie (350). To właśnie na Wildzie wykryto najwięcej nieprawidłowości – aż 285.
—
Artykuł pochodzi z serwisu ePoznan.pl